Jedną z weselnych tradycji jest obsypanie młodej pary ryżem bądź drobnymi monetami co wróży dostatek.
Młodzi powinni wyzbierać wszystkie rzucone im grosiki :)
Na zamówienie powstała sakiewka na ślubne monety.
Mam nadzieję, że będzie się podobać i przede wszystkim pomieści wszystkie nazbierane przed kościołem grosiki :))
Na woreczku doszyłam kwiatek z połyskującej organzy. Jest on miniaturową kopią kwiatka z posta broszka-kwiat-z-organzy. Tym razem zamiast perełek w środek wszyty jest ozdobny guzik i ta wersja zdecydowanie bardziej mi się podoba.
*
*
Życzę Wam bardzo słonecznego i udanego weekendu.
Colorina
sakiewka na pewno się spodoba! uwielbiam groszki, muszę sobie wreszcie sprawić jakieś groszkowe materiałki:)
OdpowiedzUsuńśliczna sakiewka :)
OdpowiedzUsuńŚwietna, śliczna, oby się wypełniła po brzegi:))
OdpowiedzUsuńДа, да, да! Этот цветок очень красив на мешочке! Я знала это! :))) Супер! Горошек люблю! :)))
OdpowiedzUsuńNa ślubne monety no no no! piękna :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł z tą sakiewką!Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńśliczny:)
OdpowiedzUsuń