A taką cudną frywolitkową zakładkę udało mi się jakimś cudem wygrać u Kini , której jeszcze raz bardzo serdecznie dziękuję :)) Jestem zauroczona wszelkimi frywolitkowymi pracami, bo dla mnie jak na razie jest to wiedza tajemna, a wykonanie jakiegokolwiek przedmiotu w tej technice, to wręcz mistrzostwo świata. Zakładeczka z pewnością umili mi czytanie niejednej pasjonującej lektury.
To frywolitkowe cudeńko wygląda tak ...
... ja zachwycam się nadal :))
A na koniec jeszcze jedna fotka pewnego dyniowego duszka. Duszek pojawił się u nas kilka dni temu i pewnie domyślacie się z czyjej inicjatywy :)) U nas oczywiście okaz mega uśmiechnięty, bo wersja upiorna w ogóle nie wchodziła w rachubę. Niestety jego radosny żywot dobiega już końca :(
Dziękuję za wszystkie miłe odwiedziny i komentarze. Pozdrawiam serdecznie :)) Colorina
Zajawka albumiku cudowna...będzie piękny; frywolitki mnie też się bardzo podobają.
OdpowiedzUsuńOj szykuję się piękny albumik!!!!!
OdpowiedzUsuńAlbumik zapowiada się ciekawie. Czekamy na dalsze odsłony :)
OdpowiedzUsuńOj już widzę, że tworzysz kolejne cudeńko.
OdpowiedzUsuńZawsze musi być ten pierwszy raz, u Ciebie od razu wyjdzie po mistrzowsku.
U mnie też była inicjatywa dyniowa...niestety dynia przetrwała tylko 10 min...Marek zrzucił ja ze stołu i było po dyni ;o)
Albumik zapowiada się bardzo ciekawie... uwielbiam oglądać te scrapowe cudeńka i podziwiam twoją wyobraźnię w tej dziedzinie:-)
OdpowiedzUsuńRóżowy mój ulubiony kolor :) Życzę owocnej pracy :)
OdpowiedzUsuńAlbum na pewno będzie świetny, jestem co do tego w zupełności pewna ;))) A dyniowy duszek super! U nas też takie były ;)
OdpowiedzUsuńAlbumik zapowiada się ślicznie:)
OdpowiedzUsuńjuż widać że sliczny będzie^^
OdpowiedzUsuńŚliczny różany albumik dla małej Julki...Już ta jedna karteczka jest śliczna...Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuń