28 grudnia 2010

Jeszcze w świątecznych klimatach

Tuż przed świętami Św.Mikołaj, tym razem w przebraniu listonosza, dostarczył moc wrażeń wręczając mi dwie fantastyczne prezentowe przesyłki :) Nie wiem jak to możliwe, ale musiałam być w tym roku chyba aż mega grzeczna :) Grudzień tego roku chyba na długo pozostanie w mojej pamięci (z kilku powodów) a ilość (i jakość) prezentów od Mikołaja przeszła moje oczekiwania :)
*
W mega paczuszce skarbów od Mikołajowej Annaszy skrywała się... ręcznie robiona karteczka, organzowa broszka, frywolitkowe śnieżynki, ozdobne serduszko i własnoręcznie haftowana zawieszka (podusia) ... wszyskie prezenty cudne ale jeden z nich jest wyjątkowy... z wrażenia popłakałam się jak bóbr ... moje dziecko już nie potrafi bez niej zasnąć ... :))


Moje wymarzone frywolitkowe śnieżynki powędrowały na choinkę, która wygląda w nich cudnie :))

*

W drugiej równie fantastycznej przesyłce od Mikołajowej Alexandry znalazłam piękną świąteczną karteczkę i świetnie ozdobione pudełko/tubę po brzegi wypchane pachnącymi pierniczkami, po których zostało już tylko wspomnienie ... najwięcej pierników pochłonął najmłodszy ale największy łasuch w rodzinie :))

*

Natomiast Mikołajowa Kinia obdarowała mnie własnoręcznie wyhaftowaną przez siebie karteczką:)) Bałwanek jest obłędny (prawdopodobnie swój dalszy żywot spędzi oprawiony w ramkę:))

Kochane z całego serca bardzo, bardzo serdecznie Wam dziękuję :)) Wszystkie prezenty są wręcz bajeczne i wymarzone (czasami mam wrażenie,że czytacie w moich myślach). Buziaki dla Was:))

*

Serdecznie dziękuję za pamięć i świąteczne życzenia... te pozostawione u mnie na blogu, świąteczne sms-y i meile... ściskam mocno... z serdecznymi pozdrowieniami

Colorina

3 komentarze:

  1. Kochana, nawet nie wiesz (a może wiesz:))) jak miło czytać, że coś się tak spodobało :))) Z serca robione, więc niech ta podusia - zawieszka służy Mai dobrze jak najdłużej! :)) Twoje prezenty równie cuuuuuuuuuuudowne były i do dziś się nad wszystkim rozpływamy po prostu! Dziękuję raz jeszcze! :))

    P.S. Wszystko co dostałaś piękne jest, a moją karteczką się nie przejmuj, takie oto "talenty" posiadam w robieniu (drukowaniu) kartek z życzeniami :D:D

    OdpowiedzUsuń
  2. Cieszę się ogromnie, że Ci się podoba :o)
    Przyznam szczerze, że przesyłka miała być nieco bogatsza...eh to wstrętne choróbsko...ale nie będę wszystkiego zwalać na jego barki, wszak mogłam za wszystko zabrać się wczesniej, a nie czekać do ostatniej chwili....co roku obiecuje sobie, ze już tak nie będzie, ale od dziś obiecanki wdrażam w życie...za przyszłoroczne święta zabieram sie już dzisiaj :O)

    OdpowiedzUsuń