Miś okazał się hitem,bo ma ruchome wszystkie łapki. A przede wszystkim rozczulił bardzo i uradował, bo przyleciał ze specjalną dedykacją dla mojego dziecka. Niestety prezent nie dotrwał do urodzin, bo rozpakowałyśmy go już wczoraj:)) Szydełkowy kurczak to kolejny hit tegorocznej Wielkanocy. Kurak jest taki sprytny, że potrafi ,,wyskakiwać" ze swojej skorupki :)) O kwiatkach już nawet nie wspomnę... szydełkowe cudeńka. Część z nich to chyba frywolitka? Kolejne prezenty rozbawiły mnie do łez ... w tych dwóch rzeczach bynajmniej nie ma nic nadzwyczajnego... ale marzą mi się własnoręcznie wydziergane kwiatki szydełkowe.. :)) A piszę o tym celowo, bo mam wrażenie, że teraz będę miała większą motywację do nauki.
Jak tylko uda mi się zrobić pierwszy szydełkowy krzywulcowaty kwiatek od razu Wam się pochwalę moim ,,arcydziełem" :) I na koniec śliczna wielkanocna kartka od Annaszy :))
Aniu , jeszcze raz dziękujemy Ci za tak fantastyczne prezenty:))Serdecznie dziękuję za wszystkie komentarze pod ostatnim postem:) Jest mi niezmiernie miło:) Pozdrawiam serdecznie:))
Kurki są rewelacyjne, świetna dekoracja wielkanocnego stołu. Szydełkowe kwiatki zrobione własnoręcznie też są moim marzeniem. Jak się tylko tobie udadzą to przyjdę do ciebie na korepetycje ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko Magda
Kurki śliczniutkie.Pomysłowa ozdoba wielkanocna.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
ale cudne kurki:)))
OdpowiedzUsuńWszystko piękne. I kurki i prezenty.
OdpowiedzUsuńPiękne kureczki!
OdpowiedzUsuńA mój humor niepiękny, buźka!
Elu, te kuraki są bombowe! Takich jeszcze nie szyłam, więc jak zdążę to też skorzystam z podanego tutka :)) A co do przesyłki to strasznie się cieszę, że tyle przyjemności wam przyniosła :)) Kwiatki szydełkowe na 100% nauczysz się robić, jakby co to służę radą i trzymam kciuki!! :)) Buziaki ślę i życzę słonecznego, ciepłego weekendu :)
OdpowiedzUsuńP.S. Tak, te małe białe kwiatuszki to frywolitki :)
OdpowiedzUsuńśliczne kurki:)
OdpowiedzUsuńmetamofroza świetna, kiedyś wykorzystam:)
a i prezenty świetne!
pozdrawiam serdecznie:)
Kurki bombowe :)
OdpowiedzUsuńGratuluję pięknych prezentów.
urocze kuraki i prezent
OdpowiedzUsuńKurki są booskie:)
OdpowiedzUsuńPrezencik fantastyczny! Tylko pozazdrościć:)
Kurki wyszły Tobie super, no i te fajne ogonki.
OdpowiedzUsuńA prezenty od Annaszy to otrzymałaś śliczne, teraz tylko musisz się sama nauczyć szydełkować. Ja również chciałabym sobie przysposobić tą umiejętność, ale obawiam się, że nigdy nawet nie spróbuję, chyba mnie to przerasta;-)
Pozdrawiam i słoneczka życzę.
Kurki są świetne, a prezenty super, fajne są takie niespodzianki :)
OdpowiedzUsuńSuper prezenty... a kury "wymiatają"!!! Iście świąteczne, energetyczne..
OdpowiedzUsuńPrzepiekne kurki, a prezenty od Annaszy godne pozazdroszczenia! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń