To jeden z moich pierwszych notesów z użyciem bindownicy. Po wielu trudach związanych z jej zakupem, w końcu udało mi się ją zdobyć i jestem szczęśliwą posiadaczką wymarzonej i długo wyczekiwanej bindolki :)) Moja radość nie zna granic :)))
Przez jakiś czas będę Was pewnie ,zamęczać, notesowo :))
Notes o wymiarach 10 x 14 cm. Papiery z kolekcji Marie Antoinette i Herbaciany Ogród ILS.
Pozdrawiam weekendowo i dziękuję serdecznie za wszystkie pozostawiane komentarze.
Colorina
mnie tak możesz zamęczać :p gdyby wszyscy tak mnie zamęczali, to by był raj ;)
OdpowiedzUsuńNotesik cudny! :) Gratuluję zakupu! :)
Oj Kochana jak ja uwielbiam Twoje prace, więc na pewno mnie nie zanudzisz :)
OdpowiedzUsuńPiękny notesik, takie wiosenno-letni, w sam raz na te chłody za oknem. A na bindolkę też poluję :)
Pozdrowienia i buziaki posyłam :)
Notesik śliczny, więc kolejne na pewno również będą cieszyć nasze oczka:-)
OdpowiedzUsuńGratulacje! Zamęczaj jak najczęściej!
OdpowiedzUsuńCudny! I tak oto stałaś się dla mnie motywacją do odkurzenia mojej bindownicy;) Pozdrawiam ciepło;)
OdpowiedzUsuńŚliczny, w moich ulubionych kolorach:)
OdpowiedzUsuń... w kolorze gasnącej zieleni.. :) bardzo 'na teraz'. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńŚwietny notesik:) Ja także należę do grona, które lubi, gdy zamęczasz, więc...nie daj się prosić;)
OdpowiedzUsuńA bindolki zazdraszczam;)
Ja tam wcale nie będę się czuła zamęczana...
OdpowiedzUsuńNa Twoje prace mogę patrzeć i patrzeć...jak juz Ci pisałam dla mnie scrapbooking w jakiejkolwiek wersji jest poprostu nieosiągalny....moja wyobrażnia tak daleko nie sięga :)
Notes jest zachwycający, te kwiatuszki, wstążeczki....wszystko się znakomicie komponuje.... czemu ja tak nie umiem :(