18 września 2010

W zieleniach

To jeden z moich pierwszych notesów z użyciem bindownicy. Po wielu trudach związanych z jej zakupem, w końcu udało mi się ją zdobyć i jestem szczęśliwą posiadaczką wymarzonej i długo wyczekiwanej bindolki :)) Moja radość nie zna granic :)))
Przez jakiś czas będę Was pewnie ,zamęczać, notesowo :))

Notes o wymiarach 10 x 14 cm. Papiery z kolekcji Marie Antoinette i Herbaciany Ogród ILS.
Pozdrawiam weekendowo i dziękuję serdecznie za wszystkie pozostawiane komentarze.
Colorina

9 komentarzy:

  1. mnie tak możesz zamęczać :p gdyby wszyscy tak mnie zamęczali, to by był raj ;)
    Notesik cudny! :) Gratuluję zakupu! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj Kochana jak ja uwielbiam Twoje prace, więc na pewno mnie nie zanudzisz :)
    Piękny notesik, takie wiosenno-letni, w sam raz na te chłody za oknem. A na bindolkę też poluję :)
    Pozdrowienia i buziaki posyłam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Notesik śliczny, więc kolejne na pewno również będą cieszyć nasze oczka:-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Gratulacje! Zamęczaj jak najczęściej!

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudny! I tak oto stałaś się dla mnie motywacją do odkurzenia mojej bindownicy;) Pozdrawiam ciepło;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczny, w moich ulubionych kolorach:)

    OdpowiedzUsuń
  7. ... w kolorze gasnącej zieleni.. :) bardzo 'na teraz'. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetny notesik:) Ja także należę do grona, które lubi, gdy zamęczasz, więc...nie daj się prosić;)
    A bindolki zazdraszczam;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja tam wcale nie będę się czuła zamęczana...
    Na Twoje prace mogę patrzeć i patrzeć...jak juz Ci pisałam dla mnie scrapbooking w jakiejkolwiek wersji jest poprostu nieosiągalny....moja wyobrażnia tak daleko nie sięga :)
    Notes jest zachwycający, te kwiatuszki, wstążeczki....wszystko się znakomicie komponuje.... czemu ja tak nie umiem :(

    OdpowiedzUsuń