9 grudnia 2010

Notes

... z przeszyciami na maszynie i próba papierowego patchworku ...
(niestety mój Łucznik za każdym razem bardzo się buntuje, bo chyba zdecydowanie bardziej lubi tkaniny niż papier)
... notes dla fanki czerni ... dodatek kwiatków celowy ... żeby nie było aż tak smutno :)

Dziękuję za odwiedzinki i ciepłe słowa :))

21 komentarzy:

  1. No i ten Twój patchworkowy debiut rewelacyjny. Notes mimo czerni nie wygląda smutnie, wręcz przeciwnie. Bardzo elegancki :O)

    OdpowiedzUsuń
  2. Absolutnie nie jest smutny, tylko super elegancki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bombowy pomysł z tym patchworkiem!! :)) Naprawdę genialny ten notes i znam taką jedną fankę czerni, co piszczałaby na jego widok z radości :))) Buziaki ślę poranne :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja tam piszczę z zachwytu...jak zwykle u Ciebie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Pięknie Ci wyszedł, a w tych kolorkach jest bardzo elegancki:-)

    OdpowiedzUsuń
  6. świetny, też uwielbiam czarne notesy:)

    OdpowiedzUsuń
  7. śliczne prace, już dodaję bloga do ulubionych i podglądanych

    OdpowiedzUsuń
  8. Kolejny piękny notesik :) CUDO :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ha!!! Mój łucznik też czasami się buntuje, ale i tak go "kocham":-)
    Notesik jest śliczny.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ach jaki uroczy!Piękny i pomysłowy.Pozdrawiam wieczornie:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Colorina - szczerze chce dać swoim blogu nagrody!!! http://rukomeslo.blogspot.com/2010/12/blog-post_10.html

    OdpowiedzUsuń
  12. Stylowy, bardzo elegancki notes:)Pozdrawiam ciepło i dziękuję za ślad odwiedzin:)

    OdpowiedzUsuń