20 grudnia 2010

Króliś LEON II

Króliś w ubiegły piątek został zapakowany do tekturowego pudełka i wyekspediowany w daleką i pierwszą w swoim życiu podróż. Z tego co wiem, dotarł już szczęśliwie do nowego domku i już cieszy nową właścicielkę.
Królik ma na imię Leon II (tak nazwała go moja córcia). Z nami zamieszkuje już od jakiegoś czasu jego króliczy kuzyn Leoś (klik).
Leona niestety nie zdążyłam zmierzyć przed podróżą, ale ma jakieś 40 cm długości a może nawet ciut więcej :) Przed jego wyjazdem udało się jeszcze zrobić ostatnią pożegnalną fotkę ...

... i oto JEGO WYSOKOŚĆ LEON II ...

... u królika oczywiście obowiązkowy uśmiech nr 13 ...


To drugi królik jakiego popełniłam w swoim życiu i pierwsza aż tak duża maskotka. Biorąc pod uwagę fakt, że usiadłam przy maszynie pierwszy raz dokładnie rok temu, królik prezentuje się chyba całkiem fajnie :)
*
Pozdrawiam bardzo ciepło :) Colorina

14 komentarzy:

  1. O,jassssne,ze faaaaaaaajnie!:-)
    Jest...bardzo kroliczy:-)
    -Pozdrwiam-HalinaDK-

    OdpowiedzUsuń
  2. Prezentuje się bardzo, bardzo fajnie :) Świetny jest!

    OdpowiedzUsuń
  3. Jest cudowny, bajeczny, miłość od pierwszego wejrzenia! Jest mój!!!!chociaż mój poważny 17-latek kiedy go zobaczył rzekł krótko, z zachwytem "Daj mi go":))), więc nie wiem czy jeszcze jest mój? Prześliczny króliś, tak jak reszta prezentów! Dziękuję Elu!

    OdpowiedzUsuń
  4. A prezentuje się, prezentuje. Wygląda niebywale uroczo. Ja właśnie też siedzę nad dwoma królikami i jednym śpiochem...eh...

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudowny!!!
    Colorina śniłaś mi się dzisiaj :) Poznałyśmy się w realu :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ojej, to faktycznie zrobiłaś niesamowite postępy! Królik cudo :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Obłędny jest :-) A ja od roku przeszywam tylko papier ...no czasem coś małego ...więc podziwiam szczerze :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. ale śliczny!! Leon II pobił mnie na łopatki... też chcę takiego!

    OdpowiedzUsuń
  9. Super królik ze świetnym uśmiechem!! :)) A twój staż szyciowy w takim razie jest dłuższy niż mój :)))

    Kochana, już dziś życzę ci zdrowych, pogodnych i spokojnych świąt w rodzinnym gronie, bo nie wiem czym dam radę jeszcze zajrzeć przed świętami, pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Zdolne łapki po prostu masz! Cudo! Cudo! I jeszcze raz cudo.

    OdpowiedzUsuń
  11. Przecudnej urody ten Leon II i jak dostojnie się zwie :)
    Kochana cieszę się że przesyłka dotarła do Ciebie i że sprawiłam Ci nią radość :) Takie było zamierzenie. A pierniczki jeszcze trochę twardawe, jeszcze troszkę i stwardnieją. Po prostu troszkę późno w tym roku je robiłam :P

    Elu - jeszcze raz zdrowych i pogodnych Świąt dla Ciebie i Twojej Rodzinki :*
    Uściski świąteczne :)

    OdpowiedzUsuń
  12. jest prześliczny!!! sama niedawno próbowałam takiego zrobić, ale ja chyba nie mam do tego talentu ;)
    Wesołych Świąt! :))

    OdpowiedzUsuń
  13. Miłych, radosnych i rodzinnych Swiąt!

    OdpowiedzUsuń